Gdy przedmiotem dyskusji jest pozapłacowe motywowanie pracowników, zwykle mamy na myśli duże przedsięwzięcia. Nie od dziś wiadomo przecież, że pracownicy lubią drogie prezenty i wyjazdy w egzotyczne miejsca. Takie formy wynagradzania ich lojalności i zaangażowania generują jednak pewne koszty, a tym samym nie mogą być powtarzane zbyt często. Na szczęście, nie oznacza to wcale, że pracownik nie może być motywowany pozapłacowo również na co dzień. Jedną z najciekawszych opcji wydaje się w tym kontekście karta lunch.

Zadowolenie z obu stron

Może się wydawać, że karta zasilana środkami finansowymi, które można wydać jedynie na jedzenie, nie jest najlepszym rozwiązaniem. A jednak okazuje się, że wysoko cenią ją nie tylko pracodawcy, ale i pracownicy. Ci pierwsi nie tylko wysyłają czytelny sygnał świadczący o tym, że zależy im na pracownikach i ich dobrym samopoczuciu. Zyskują przecież również rozwiązanie, które jest łatwe w obsłudze, a jednocześnie przynosi samej firmie korzyści finansowe. Z kolei pracownicy mogą, dzięki karcie, wprowadzić pewne oszczędności w domowym budżecie troszcząc się jednocześnie o swoje zdrowie. Dzięki karcie nie muszą rezygnować z regularnych posiłków, zyskują przy tym sporo czasu zwolnieni z obowiązku przygotowywania sobie jedzenia we własnym zakresie.

Karta inna niż wszystkie

O sukcesie, jaki odnotowuje karta lunch decyduje przede wszystkim jej oryginalność. Nie jest ona bonem do konkretnego lokalu, nie jest nawet rozwiązaniem, które pozwala na jedzenie w konkretnej sieci. Zamiast tego karta pozwala swoim użytkownikom jeść to, co chcą i tam, gdzie mają na to ochotę. Wystarczy, że lokal ją honoruje, a lista tych, które zdecydowały się na taki krok ma już ponad tysiąc pozycji i systematycznie się wydłuża. Co więcej, karta nie jest przeznaczona jedynie do płacenia nią w lokalu, choć tak właśnie korzysta się z niej najczęściej. Bez problemu można zapłacić za jej pośrednictwem także za zamówienie dokonane za pośrednictwem Internetu ciesząc się z posiłku dostarczonego wprost do biura lub pomieszczenia socjalnego przy hali produkcyjnej.

Podobne wpisy:

Bartosz

Zorientowany na wyniki księgowy/specjalista finansowy z ponad 10-letnim doświadczeniem w usługach finansowych, underwritingu i zarządzaniu obsługą klienta. Myśliciel strategiczny i koncepcyjny z umiejętnością maksymalizacji relacji z klientami poprzez wykorzystanie pozytywnych technik rozwiązywania problemów. Posiada udowodnione doświadczenie w usprawnianiu i wzmacnianiu operacji finansowo-księgowych w różnorodnych, globalnych organizacjach przy jednoczesnym zapewnieniu wysokiej jakości obsługi klienta.

Dodaj komentarz