Kominki kaflowe – czy jeszcze warto ich używać?

O tym, że każdy chciałby mieć w domu kominek nie trzeba chyba mówić – legenda głosi, że są osoby, które za nimi nie przepadają, jednak chyba nikt nigdy takich osób nie spotkał. Kominki kojarzą się wszystkim z ciepłem i bezpieczeństwem. Wszyscy wyobrażają sobie, jak spędzają przy nich wieczory, wpatrując się w ogień – otoczeni płynącym z komina ciepłem, gdy na zewnątrz panuje siarczysty mróz, albo leje ulewny deszcz.

Sam wybór kominka nie jest jednak sprawą łatwą – musi on bowiem pasować do współczesnych wnętrz, a ilość rodzajów kominków, dostępnych obecnie na rynku jest naprawdę ogromna. Wciąż dostępne są na przykład kominki kaflowe – znane z dawnych epok i często oglądane w muzeach, w czasie zwiedzania starych wnętrz.

Czy we współczesnych pomieszczeniach mają jakieś zastosowanie?

Kominki kaflowe prezentują się same w sobie dekoracyjnie, szczególnie w eleganckim białym kaflu, jak ten: https://kratki.com/sklep/pl/produkt/1386/blanka-8-kafel-krem

I wbrew temu co niektórzy sądzą można je spotkać w nieco bardziej uwspółcześnionej wersji

Są to nawet kominki wolnostojące, które mają to do siebie, że można je zamontować tak naprawdę wszędzie, gdzie tylko chcemy i które będzie można rozmontować oraz zabrać ze sobą na przykład w czasie przeprowadzki. Nie jest zatem tak, że podobny kominek zostanie w danym wnętrzu i już go więcej nie zobaczymy.

Kominki tego typu najlepiej sprawdzą się we wnętrzach nawiązujących do dawnych epok, ale również i we wnętrzach rustykalnych. Będą stanowiły idealny wręcz dodatek, wnosząc ciepło zarówno wizualne, jak i to prawdziwe! Wnętrza rustykalne to te, które nawiązują do stylu wiejskiego. To wnętrza wykorzystujące naturalne kolory, materiały i dodatki. Są bardzo przytulne i taki piecyk będzie stanowił świetne ich wykończenie.

Wiele osób wskazuje również, że w pomieszczeniu, w którym znajduje się piec kaflowy czujemy się lepiej. Promieniowanie cieplne ma stałe natężenie, ponieważ piec nagrzewa się cały. Oddaje ciepło dłużej i delikatniej. Jonizuje również powietrze, tworząc zdrowszy mikroklimat w pomieszczeniu. Czy więc warto kupić taki piecyk? Jeśli tylko mamy taką możliwość to warto!

Podobne wpisy:

Marzena

Absolwentka Architektury Informacji. Jest niezależną autorką, trenerką pisania i zaciekłą optymistką. Na co dzień zajmuje się tworzeniem kursów i poradników oraz prowadzi bloga w tematyce szeroko pojętego e-learningu. Jej misja to niesienie młodym, utalentowanym artystom pomocy i wsparcia w osiągnięciu ich celów pisarskich.

Dodaj komentarz